Czasem przez problemy z bieżącą płynnością, a zazwyczaj przez zwykłe gapiostwo. Z opłaceniem ZUS dość łatwo się spóźnić. Jakie są jednak tego konsekwencje i co robić w takich przypadkach, aby zlikwidować problem?
Spóźnienie z opłaceniem ubezpieczenia chorobowego ma przykre skutki
Ubezpieczenie chorobowe dla przedsiębiorcy nie jest obowiązkowe. Jednakże składka za nie jest bardzo niska, a zapewnione świadczenie może okazać się bardzo przydatne. Dzięki niemu można bowiem liczyć na wsparcie finansowe w krytycznych momentach, czyli wtedy, kiedy nie jest się w stanie pracować np. ze względów zdrowotnych.
Wystarczy tylko jeden dzień spóźnienia, aby stracić prawo do ubezpieczenia chorobowego na aż 180 dni. Trzeba więc albo czekać, albo też napisać podanie do dyrektora miejscowego ZUS, z prośbą o to, aby ubezpieczenie zaczęło obowiązywać wcześniej. W takim podaniu kluczowe jest odpowiednie uzasadnienie zwłoki.
Jakie odsetki za spóźnienia w opłacie?
ZUS należy opłacić do 10 dnia każdego miesiąca lub też pierwsze dnia roboczego, jeśli 10 dzień miesiąca był niepracujący. Najlepiej to zrobić jednak wcześniej, ponieważ ze względu na sesje bankowe przelew może trafić na konto ZUS z opóźnieniem. Odsetki karne za zwłokę w opłacie w skali rocznej wynoszą 14 procent.